Wiersze są idealne na lato.
- Są krótkie - więc można często przerywać lekturę, żeby dolać sobie zimnej herbaty, pójść po kolejne lody, przespać się chwilę (w upale głowa męczy się szybciej) albo wziąć ósmy tego dnia prysznic.
- Wydaje się je w cienkich książeczkach - które wspaniale się nadają na wachlarz, jeśli akurat jedziemy nieklimatyzowanym tramwajem.
- Latem najfajniej robi się rzeczy nieodpowiedzialne.
Na początek będzie Katarzyna Fetlińska, Glossolalia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz