HBO kręci dobre seriale. Wczoraj, napisawszy trzy notki, których nie mogę opublikować, postanowiłam włączyć The Newsroom, którego zwiastun widziałam tu i ówdzie, i którego nie skreśliłam od razu, bo tematem jest dziennikarstwo telewizyjne, a ja kiedyś chciałam być dziennikarką. (Potem odkryłam, że silniejszą od potrzeby pisania jest moja niechęć do ludzi, więc odpuściłam i zostałam niszową blogerką).
[Spojlerów prawie nie ma. Prawie, powtarzam].
Newsroom uwodzi widza od pierwszej sceny dialogami. Jestem fanką dobrych scenariuszy i uważam, że najlepsza realizacja (bo fanką ładnych seriali też jestem) nie uratuje kiepskich dialogów. Bo o ile owszem, żyjemy w kulturze obrazkowej, o tyle głębszej treści wyrazić inaczej nie sposób. W każdym razie, wracając do meritum. Dialogi napisał Aaron Sorkin, którego pióro słyszałam wcześniej w The Social Network, filmie, który bardzo lubię właśnie za dialogi, muzykę Trenta Rezora i rude włosy Jesse Eisenberga.